Jako że w mojej lodówce jedną półkę zajmują grzybki bądźcie przygotowani na dania z nimi przez następne kilka postów :))
Dziś chcę Wam pokazać mój wczorajszy obiad, czyli peklowaną golonkę w sosie grzybowym!
Danie dla mięsożerców idealne :)
Składniki :
3 peklowane golonki
paczka mrożonych grzybków (w mojej było około 20 czarnych łebków )
czosnek
majeranek
przyprawa uniwersalna do mięs
bulion wołowy 1litr
sos sojowy
bazylia - 3 świeże listki do smaku
liść laurowy około 4-5
pieprz i sół
olej
mąka i woda
- Golonkę obieram z siateczki i marynuje w przyprawach i sosie sojowym, pozostawiam tak na około 2h w lodówce, następnie obsmażam je na złoto na oleju.
- Przekładam do sporego rondelka i zalewam bulionem, dodaje grzyby,liść laurowy, majeranek, bazylię i czosnek. Przykrywam garnek i pozostawiam tak na godzinę zaglądając co jakiś czas czy nie trzeba dolać bulionu.
- Gdy mięso będzie dostatecznie kruche mąką zagęszczam sos.Czekam do zagotowania sosu i podaje!
Smacznego!
Hahaha, właśnie dzisiaj rozmawiałam ze znajomymi na temat golonki. Próbowali mnie przekonać, że jest naprawdę dobra, ale zostałam nieugięta. Nigdy jej nie próbowałam i nie mogę się przemóc.
OdpowiedzUsuńrzadko jadam golonkę, ale tak dobrze przyrządzoną chętnie spróbuję!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło,
Szana!
Mój Połówek z chęcią zjadłby taki posiłek;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Malwinna
Wygląda bardzo smakowicie, chociaż za golonką nie przepadam xD
OdpowiedzUsuńTo jest to ,co tygryski lubią najbardziej.
OdpowiedzUsuń